~Kuzynka Wojtka jest...
Witajcie.Dzisiaj jest poniedziałek, czy początek kolejnego tygodnia.Miałam dzisiaj 8 lekcji, ale ostatnia odpadła, bo nie było nauczyciela...hehe.Po tym zdarzeniu z Camilla uświadomiłam sobie że wcielił się w nia duch tej pani..Hmm..Ale dlaczego właśnie do niej??Muszę się tego dowiedzieć.Myślę że jest ona czymś więcej niż zwykłą dziewczyną...
Ta...Irinna był dzisiaj w szkole.Więc poszłyśmy do biblioteki.A tam był:Wojtek i Parę innych osób z jego klasy.Oczywiście my byłyśmy tylko w celu pooglądania książek hahaha...Nie mogłam w to tez uwierzyć.Wojtek miał dziś ubraną zieloną bluzkę i jeansy.
-Jaki on jest sweet-mówiła często Irinna, co mnie już powoli wkurzało.No ale co przyjaciółki się nie wybiera xD
Po szkole dzwoniłam do Camilli, ale nie odbierała...Miałam się dzisiaj spotkać z Irinną, Wojtkiem i Lukasem o 16 u Irinny.Gdy się spotkaliśmy zaczęliśmy znów czytać te listy...Zauważyłam, że w kopercie był jeszcze jakaś kartka a było tam napisane: Wollstret 23A ,ale o co chodzi z tą ulicą??
-Ona jest obok starego kina ...-odezwał się Wojtek
-Aha..może w tym kinie jest kolejna podpowiedź...-powiedział Irinna.
-Czyli idziemy?
-Tak
Szybko wyszliśmy z domu i poszliśmy do tego opuszczonego kina.Wyglądało na bardzo stare.Ściany były białe, okna za barykadowane, a drzwi to były tylko 4 deski, więc nie było problemu z wejściem do wnętrza.
-No to wchodzimy-powiedział Lukas
-Nom, ale ty pierwszy-powiedział Irinna
Weszliśmy.Widziałam tam duży ekran i pełno wolnych siedzeń.Jednak najdziwniejsze było to że na jednym siedzeniu siedział Camilla oraz jakiś chłopiec, był to chyba Karol Koszai z 1E.Podbiegłam do nich, ale oni nic nie mówili i siedzieli prosto.Wyglądało to jakby byli zahibrowani.Nagle Wojtek Powiedział :Wojterska i wtedy Camilla się obudziła.
-Co ty powiedziałeś?-spytał Lukas
-No bo Camilla jest aniołem...długa historia..
-Co??A ty jesteś...-powiedział Irinna
-Człowiekiem-opowiedział
-Ahaa.ale dlaczego ona tu jest?
-Bo jest połączona z duszą Julii..inna historia.
-Oo..czyli ona czuje to co Julia?
-Tak.Dokładnie.A Karol?
-Tego nie wiem , ale musi ich coś łączyć...
Zabraliśmy Camille i Karola z kina.Kino było przerażające, gdy wychodziliśmy zaczął lecieć film...Uuuhh...przerażające...Gdy wróciliśmy do domu chłopcy poszli z nami, bo musieli czekać aż ich rodzice wrócę z pracy, a po co samemu w domu siedzieć skoro można z nami <3
-OK.To co robimy, oprócz zagadki?
-Gramy w butelkę?-zapytał Lukas
Popatrzałyśmy się na siebie z Irinna
-Ok.-powiedziała Irinna
Nagle Lukas zakręcił butelką i wypadło na mnie:
-Na ile % podobam ci się?
(w tym momencie zamuliło mnie)
-Yy..na 50%-powiedziałam (a w myślach ja cie kocham!!)
-Teraz ja .(wypadło na Wojtka)
-Czy podoba ci się Irinna?
-Trochę...
(Wojtek kręcił i wypadło na Lukasa)
-Tak.
grrr..-pomyślałam.Potem wypadło na Irinnę.
-Czy chciałabyś chodzić z Wojtkeim?
-Nie..(pomyślała:tak ale tego nie powiem...co on sobie o mnie pomyśli..)
-Gramy na zadania?-spytał Wojtek
-Ok..-opowiedzieliśmy
Na razie graliśmy na pytania, ale jak Lukas miał pytać Irinnę pojawiło się 1 zadanie:
-Pocałuj Wojtka.
Iiii..
Mina Irinny zbladła.I.... wtedy rozległ się dźwięk dzwonka.Był to tata Lukasa.Przyjechał po nich.Gdy poszli Irinna nie mówiła zbyt wiele.Ale wiem że chciała to zrobić.O 19.00 poszłam do domu...
Uuuuu jakie podrywy !!! Hahahahaha jestem aniołkiem !! Hahahahahahaha który mieszka na ulicy Behappy 69D hahahaha
OdpowiedzUsuńtak ty i anioł powinnien być diabełek,ale się powsrzymałam...taa lepsze podrywy w realu <3 <# Don't worry be happy!!!
OdpowiedzUsuńAła! Jak zaczęłam czytać ten rozdział to ramię mnie zabolało i nadal boli! Strasznie! Musiałam się podzielić z wami tą informacją, bo bez niej byście nie przeżyli.
OdpowiedzUsuńhahha ta widomoścś zmieniła moje zycie i innych na pewno też!! <33
OdpowiedzUsuń